Basila pozbyto sie w sposob szczegolnie brutalny i bezduszny... Zostal przywiazany do bramy schroniska z doczepiona do obrozy kartka z imieniem... Pozbyto sie go jak niepotrzebnego przedmiotu po przeszlo osmiu latach : Musial byc psiakiem domowym jest czysty, zadbany i zdrowy. W schronisku jednak obecnie Basil to przerazone stworzenie zestresowane, boi sie ludzi... Musial zaznac wiele zlego ze strony swojej pani, bo najbardziej obawia sie kobiet, w stosunku do mezczyzn nie jest lekliwy.
Gdyby ktos zechcial wyciagnac Basila z opresji, pomoc biedakowi wydostac sie ze schroniska dla Basila bedzie to jedyna szansa na to, by nie zostac tu do konca swoich dni... Jednak, powinien to byc dom doswiadczony w obcowaniu z psiakami, bez malutkich dzieci i bez innych psow Basil nie przepada za psim towarzystwem...
Pokaz Basilkowi, ze nie wszyscy ludzie sa zli, okaz mu serce wtedy Ci zaufa i bedzie Twoim wiernym, kochajacym druhem.